kluczowe wartości w Twoim życiu
LFX

#WIC 3 – Odkryj swoje kluczowe wartości

Żeby wyznaczyć sobie dobry cel, trzeba być „tu i teraz”, a jednocześnie przenieść się w przyszłość. Świadomość teraźniejszości jest potrzebna, żeby nie wymyślić sobie celów z kosmosu, które nijak się mają do Twoego życia. Ale bez stania się prawdziwym wizjonerem, wyznaczone cele będą, na dłuższą metę, nudne. Mój proces identyfikacji celów uwzględnia obydwa te aspekty. Dlatego, skoro poprzednio lataliśmy w świecie marzeń, dzisiaj muszę sprowadzić Cię na ziemię. Żeby dobrze zakotwiczyć wszystkie przyszłe etapy, przeprowadzę Cię przez temat wartości osobistych. Z góry mówię, że w tym celu zagonię Cię do ciężkiej wewnętrznej pracy i trochę przeczołgam. Ale po to wszedłeś na ten wpis, prawda?


Ten wpis jest częścią cyklu Warsztaty Identyfikacji Celów (WIC). Nie zaczynaj ich od tego ćwiczenia – warsztaty tworzą logiczną całość i żeby naprawdę z nich skorzystać, powinieneś przejść po kolei przez wszystkie wpisy:


Dobre buty to podstawa

W czasie wydarzeń, na których cywile mogą dotknąć sprzętu wojskowego, zwykle dużym zainteresowaniem cieszą się pojazdy, broń, hełmy, lornetki, kamizelki… Mało kto „spoza branży” zwróci uwagę na buty, w których stoją żołnierze prezentujący sprzęt. A te są kluczowe. Jeśli nie można wygodnie pobiec ani stabilnie stanąć, duża część staje się jedynie pogarszającym komfort żelastwem.

Wartości, którymi żyjemy, są dla mnie, w odniesieniu do codziennego życia tym, czym buty dla żołnierza. Mało kto, oprócz Ciebie, zwróci na nie uwagę. W życiu codziennym niewiele osób powie, że to z nich wynika Twoja efektywność. Większość osób zacznie ziewać, jeśli spróbujesz o nich rozmawiać. Wielu uzna że tracisz czas, tak się nimi przejmując i dbając o nie. Ale bez stabilnego oparcia się na swoich wartościach, daleko nie zajdziesz i często będziesz się kręcił w kółko w swoim życiu.

Poza tym to właśnie wartości są, według mnie, jednymi z najlepszych drogowskazów naprowadzających człowieka na specjalność, z której z kolei wychodzą najlepsze cele. Bez wzięcia ich pod uwagę, możesz totalnie przestrzelić i nie trafić swoimi celami w to, co daje Ci prawdziwe szczęście.

Czym są wartości?

Zanim przejdę do samego ćwiczenia, muszę wyjaśnić kluczową rzecz: co w nim rozumiem przez „wartość”. A więc:

wartością jest to, co bierzesz pod uwagę przy podejmowaniu decyzji.

Te decyzje mogą być większe (na przykład na jakie studia pójść) lub mniejsze (które mleko wziąć z półki w sklepie), ale uważam, że za każdą z nich stoi jedna lub kilka wartości, które wyznajesz. W zależności od kalibru tych decyzji – wartości te mogą być kluczowe lub…. po prostu być, nie mam specjalnej nazwy na drugą grupę.

Przy takiej definicji, wartościami nie będą tylko cnoty kardynalne czy „Bóg, Honor, Ojczyzna”. Wartością może być praktycznie wszystko, byleby wpływało na decyzje, które podejmujesz. Gdy osiem lat temu zrobiłem te warsztaty koledze z duszpasterstwa odkrył, że jedną z jego kluczowych wartości jest ogródek, bo pod prace w nim ustawia całą resztę swojego dnia. I jest to jak najbardziej OK.

Co wyniesiesz z tego ćwiczenia

W tym wpisie przejdę z Tobą przez zestaw ćwiczeń, które pozwolą Ci wyznaczyć i wstępnie zweryfikować listę siedmiu kluczowych dla Ciebie wartości. Bez większego ociągania się – otwórz teraz notatnik i jedziemy.


Pierwszy szkic

Zaczniemy w najprostszy możliwy sposób: zapisz listę siedmiu wartości, które są dla Ciebie kluczowe. Tak, jak to w tym momencie czujesz. Kolejność wartości na liście nie ma znaczenia – ważne, żeby było ich dokładnie 7 i żeby lista naprawdę oddawała to, czym żyjesz.

Do notatek możesz wykorzystać ten szablon. W czasie dalszych kroków pewnie trochę pokreślisz swoje pierwotne notatki, więc od razu możesz wydrukować go na dwóch stronach – jako brudnopis i wersję ostateczną.

Żeby dobrze przygotować swoją listę, trzymaj się poniższych trzech zasad.

Po pierwsze: bądź ze sobą szczery. To nie jest kartkówka z etyki tylko ćwiczenie, które pozwoli Ci dowiedzieć się czegoś o sobie i pomoże Ci odpowiednio pokierować Twoim życiem. Nikt poza Tobą nie będzie widział wyników (chyba, że komuś je pokażesz – Twoja sprawa). Nawet jeśli któraś z wpisanych wartości Ci się nie spodoba, zaakceptuj to, że dzisiaj jest ona dla Ciebie kluczowa. Bez tego nie będziesz w stanie później zamienić ją na inną (bo tak, zmiana wartości kluczowych jest możliwa).

Po drugie: bądź konkretny. Nie poprzestawaj na warstwie zewnętrznej i definicjach słownikowych. Musisz wiedzieć konkretnie, co oznacza dla Ciebie dana wartość.

Podam Ci dwa przykłady ilustrujące, o co chodzi.

  • Wiele osób na liście wartości umieszcza słowo „dom”. Ale samo słowo może znaczyć równie dobrze:
    • mieszkanie kupione na kredyt, który rzutuje na decyzje finansowe – wtedy zamiast „dom” na liście wartości powinien pojawić się „kredyt”;
    • budynek, który zabezpiecza przed pogodą lub (ze względu na swoją wartość) finansowo – wtedy powinien być zastąpiony słowem „bezpieczeństwo”;
    • miejsce, w którym spędzasz czas z rodziną – wtedy właśnie „’rodzina'” powinna się znaleźć na liście wartości;
    • miejsce, do którego możesz zaprosić znajomych i z nimi porozmawiać – wtedy dobrze byłoby zastąpić go wartością związaną ze znajomościami;
    • miejsce, w którym dobrze się czujesz i dlatego lubisz spędzać tam czas – wtedy pozostawienie „dom” na liście wartości kluczowych jest jak najbardziej w porządku.
  • Często ludzie wpisują „pieniądze” jako jedną z wartości kluczowych. Zazwyczaj zalecam wtedy zastąpienie ich tym, co za pieniędzmi się kryje – głęboko wierzę, że bardzo rzadko pieniądze naprawdę są dla kogoś wartością kluczową. Zwykle tym słowem ludzie próbują zastąpić:
    • pracę, która zapewnia im możliwość finansowania życia,
    • poczucie bezpieczeństwa,
    • możliwość kupienia sobie fajnych rzeczy (np. modnych ubrań lub gadżetów),
    • poczucie prestiżu społecznego,
    • możliwość wpływania na innych związaną z wysokimi zarobkami na stanowisku kierowniczym,
    • możliwość podróżowania.

Jeśli masz problem z określeniem, co dokładnie reprezentuje dla Ciebie jakaś wartość, polecam wykonać ćwiczenie „7xdlaczego?”. Powinno rozjaśnić Ci sytuację.

Po trzecie: naprawdę musisz wyjść z tego ćwiczenia z listą siedmiu wartości. Jeśli zapisałeś więcej, musisz któreś wyrzucić. W takim przypadku polecam wywołanie w myślach konfliktu między ich parami. Wyobraź (albo przypomnij) sobie sytuację, w której możesz zachować się zgodnie z jedną, albo zgodnie z drugą wartością i zastanów się, co byś wybrał. Na przykład: jeśli chcesz wybrać, czy ważniejsza jest dla Ciebie „praca” czy „dzieci” zastanów się co robisz, jeżeli wieczorem zostało Ci do nadrobienia coś z pracy na rano, a dzieci chcą się z Tobą pobawić. Wybór jest wskaźnikiem wartości. Kontynuuj taką eliminację metodą „KO”, aż nie będziesz miał na liście siedmiu wartości, które same się bronią.

Jeśli masz teraz na liście mniej niż siedem – musisz pogrzebać w sobie głębiej, żeby ją uzupełnić do wymaganej liczby. Kop głęboko i wytrwale – nie ma lekko.

Jeśli masz już listę, gratuluję! To bardzo ważny krok w Twoim rozwoju.

Ale gdybym teraz zakończył ćwiczenie, byłoby za łatwo. Jeszcze trochę popracujemy nad Twoją listą, zanim pójdziemy dalej.

Szybka weryfikacja

Na począteku szybko zweryfikujemy czy to, co zapisałeś, ma sens w Twoim życiu.

Pamiętasz, jak po pierwszym ćwiczeniu prosiłem Cię, żebyś nie wyrzucał planu swojego dnia bez pieniędzy? Właśnie teraz będzie Ci potrzebna, więc możesz ją wyciągnąć.

Popatrz na plan dnia, który przygotowałeś w tamtym ćwiczeniu i zastanów się, jakie wartości reprezentują czynności, które tam wpisałeś. Zapisz je na planie obok każdej czynności.

Teraz porównaj te wartości z tymi, które wypisałeś dzisiaj jako Twoje kluczowe.

Jeśli w większości się pokrywają: jest OK.

Jeśli nie: zastanów się, czy nie powinieneś zastąpić którejś wartości z listy wartością wynikającą z poprzedniego ćwiczenia. Przypomnę, że przeniesienie się do świata bez handlu miało oddalić Cię od lęku o brak środków do życia i przybliżyć do Twoich marzeń. Rozbieżność na listach może więc oznaczać, że w życiu kierujesz się lękiem albo zapominasz o swoich marzeniach. W obydwu przypadkach warto wyrzucić wartości które za to odpowiadają.

Żeby nie było, że coś próbuję ukryć: tak, po takiej weryfikacji są bardzo małe szanse, że na liście wartości pozostanie coś związanego z pieniędzmi. Weź to na klatę nawet, jeśli bardzo chciałbyś je tam zostawić. Po całych warsztatach powiem Ci, co dalej możesz zrobić w takiej sytuacji.

Dłuższa weryfikacja

Przeprowadzenie tych warsztatów jako serii wpisów daje Ci szansę, której nie mieli uczestnicy wersji stacjonarnej. Ponieważ następne ćwiczenie pojawi się pewnie dopiero po Wielkanocy, możesz zweryfikować kluczowe wartości swoim życiem.

Zachęcam Cię, żebyś poobserwował przez kilka dni, jakimi wartościami faktycznie kierujesz się w swoim życiu. Zaproponuję Ci do tego dwie metody – możesz wybrać jedną z nich, albo wykorzystać je obie.

Pierwsza to uważność skierowana właśnie na decyzje i wartości. Możesz robić notatkę w każdej chwili w której uświadomiłeś sobie, że robiąc coś kierowałeś się konkretną wartością (niekoniecznie tą z Twojej listy).

Druga metoda to wieczorna refleksja. Możesz też na zakończenie dnia zrobić sobie „rachunek sumienia” i zastanowić się, jakie wartości były obecne w Twoim życiu i jakie wybierałeś podejmując decyzje w danym dniu. Dobrze, jeśli zapiszesz takie przemyślenia.

Po pięciu-siedmiu dniach takiej obserwacji powinieneś mieć sensowny materiał dowodowy, który możesz skonfrontować z Twoją listą kluczowych wartości. Jeśli widzisz, że jakaś wartość (która nie wynika z lęku – patrz wyżej) jest stale obecna w Twojej codzienności, a nie zapisałeś jej na swojej liście, zrób to teraz. Wartości nadal musi być siedem, więc musisz inną w zamian wyrzucić.

Podobnie w drugą stronę – jeśli widzisz, że jakąś wartością z listy po prostu się nie kierujesz, zastąp ją taką, którą zauważyłeś w swoim zachowaniu.

Jeszcze jedna weryfikacja

Ostatnią weryfikacją Twojej listy kluczowych wartości jest zastanowienie się, do czego te wartości Cię doprowadzą w ciągu, powiedzmy, pięciu lat.

Wiem, że wielu osób sprawia to trudność, ale nie spinaj się za bardzo przy tym punkcie. Zastanów się na spokojnie jaka może być jedna konkretna rzecz, która będzie obecna w Twoim życiu dla 5 lat w związku z tym, że przez te pięć lat będziesz żył w zgodzie z tą wartością.

Dla przykładu weźmy pięć wartości, które mogą pojawić się na liście i popatrzmy, co z nich może wynikać po pięciu latach:

  • dom (jako budynek): wyremontowałem łazienkę,
  • ogródek: w lecie nie kupuję warzyw, bo jem te, które wyhodowałem,
  • poczucie bezpieczeństwa: mam oszczędności wystarczające na pokrycie rocznych wydatków bez obniżania standardu życia,
  • zdrowie: śpię co najmniej 8 h na dobę,
  • sprawność fizyczna: zdaję każdy element egzaminu z WF na ocenę bardzo dobrą według normy dla Wojsk Lądowych dla mojej grupy wiekowej.

To jeszcze nie jest Twoja lista celów, raczej chodzi o odpowiedzenie sobie na pytanie „czy w ogóle potrafię sobie wyobrazić, że ta wartość do czegoś mnie prowadzi”.

Mam nadzieję, że teraz już czujesz, co powinieneś wpisać, więc ruszaj do swojej listy. Jeśli jeszcze masz wątpliwości – daj mi znać w komentarzu, a postaram się pomóc.

To ćwiczenie jest proste, ale może dać Ci bardzo ważną informację: jeśli nie widzisz, że dana wartość prowadzi Cię w jakimś konkretnym kierunku to bardzo możliwe, że wcale nie jest ona dla Ciebie kluczowa. W takim wypadku pomyśl o tym, żeby zastąpić ją inną.

Gdy masz już wszystko

No i bardzo ważna rzecz: absolutnie nie wyrzucaj ostatecznej listy swoich kluczowych wartości. Raczej przepisz ją na czysto i schowaj lub zapisz. Będzie podstawą do pracy w następnych tygodniach warsztatów.


Przed następnym krokiem

Uff…. jeśli nie oszukiwałeś, masz teraz konkretną i sensowną listę kluczowych wartości, którymi kierujesz się w swoim życiu. Gratuluję! Jesteś dużo do przodu w stosunku do ludzi, którzy tego o sobie nie wiedzą. I chociaż zeszło nam na to trochę czasu niedługo zobaczysz, że naprawdę nie warto pomijać tego kroku, gdy myślisz o swoich celach.

Jeśli Ci się podobało

Jeśli spodobało Ci się to ćwiczenie, jeśli dowiedziałeś się o sobie czegoś nowego albo odkryłeś coś ciekawego, możesz postawić mi kawę (od niedawna używam nowego ekspresu, więc zużywam jej więcej:-) ). Ale nie musisz – jesteś wolny.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Co będzie dalej?

W następnym kroku zrobisz inwentarz, co z tych wartości wynika dla Twojego życia. Dopiero na jego podstawie będziemy mogli przejść do identyfikowania Twoich celów. Prawdopodobnie rozdzielę to na dwa wpisy, żebyś miał jasną granicę pomiędzy tymi etapami, ale za to opublikuję je szybko po sobie. A następnego wpisu spodziewaj się w okolicy Wielkanocy.

Żeby nie zapomnieć

Pamiętaj, że możesz zapisać się do grupy na Facebooku albo na newsletter, żeby nie przegapić następnych etapów Warsztatów Identyfikacji Celów.

Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych zgodnie z polityką prywatności w celu otrzymywania powiadomień o nowych wpisach i wydarzeniach związanych z blogiem. Nie będę Cię spamował. Będziesz mógł w każdej chwili zrezygnować z subskrypcji.