Napisałem już kiedyś o tym, że w metodyce zwinnej praca powinna przebiegać od jednego do kolejnego MVP. Po przeczytaniu tamtego wpisu mogła się pojawić w Twojej głowie myśl „No dobra, ale w takim razie to oznacza jedynie, że zamiast jednego dużego projektu realizujemy wiele mniejszych, następujących po sobie projektów, które zmierzają do tego samego celu”. Czas więc udać się na eksplorację tajników osiągania MVP, żeby odkryć, w czym tkwi…
