-
Elastyczny krzykacz (Łk 17, 11-19)
Przeciwnicy Kościoła często twierdzą, że Chrześcijanie tkwią w myślowych dybach i potrafią myśleć tylko w narzucony sposób. Dzisiejsze czytanie pokazuje, że to bzdura. Głoszenie Ewangelii wymaga elastyczności, która pozwala zrobić nawet zupełnie co innego, niż mówi Bóg. A jednocześnie dokładnie to, czego On chce.
-
Nikt Cię nie wyrwie (J 10, 27-30)
Przez ostatnie dwa tygodnie, niedzielne Ewangelie były kobyłami, opisującymi długie historie. W czwartą niedzielę Okresu Wielkanocnego usłyszymy za to czytanie bardzo krótkie – raptem 4 wersety i 6 zdań. Żadnej historii – jedynie słowa Jezusa. Samo mięso. Tak,…
-
Na drugie: Tomasz (J 20, 19-31)
Po przemyśleniu dzisiejszej Ewangelii stwierdziłem, że pierwsze osiem dni po Zmartwychwstaniu pokazało Kościół w pełnej okazałości. Jedni próbowali opowiadać o tym, że Bóg żyje. Inni – chociaż uważali się za uczniów – twierdzili, że nie będą im wierzyć na słowo. A jeszcze inni patrząc na to odkrywali,…
-
Bądź dzieckiem (Łk 15, 1-3, 11-32)
Gdy pisałem ten tekst, byłem jeszcze zmęczony po Ekstremalnej Drodze Krzyżowej. Dlatego raczej będzie to zbiór przemyśleń na temat dzisiejszej Ewangelii, a nie rozważanie uporządkowane od początku do końca. A że Duch Święty działa – wierzę, że to wystarczy.
-
Bóg Cię nie słucha (Łk 13, 1-9)
Widzę, że w tym Wielkim Poście niedzielne Ewangelie kierują mnie w ciekawą stronę. Dwa tygodnie temu pisałem o tym, że Bóg Ci nie da tego, czego chcesz. Dzisiaj będzie za to o tym, że Bóg wcale Cię nie będzie słuchał.
-
U studni (J 4, 5-42)
Dzisiejsze, dość długie, czytanie z Ewangelii wg św. Jana przedstawia rozmowę Jezusa zmęczonego, głodnego i spragnionego. A patrząc na słowa, które mówi uznałbym nawet, że wkurzonego tym, że musi akurat w Samarii się zatrzymać. I właśnie wtedy zachowuje się jak mężczyzna.