w kontakcie

Kolejność (Ps 37(36), 4)

Kiedyś ktoś rozpuścił plotkę, że wyznaczenie sobie nagrody za realizację celu zwiększa motywację do jego osiągnięcia. I taka zasada się przyjęła – zarówno wśród pojedynczych osób, jak i firm lub społeczeństw. Ludzie zabierający się do ćwiczeń wyobrażają sobie, jakie nowe ciuchy kupią sobie po zrzuceniu kilogramów, firmy obiecują pracownikom premię za zrealizowanie trudnego zadania, korporacje planują przyjęcia dla menadżerów osiągających określone wyniki i tak dalej. Już nawet w szkołach uczy się dzieci cieszyć się z osiągniętych wyników. Może właśnie dlatego wiele osób jest smutnych. I może właśnie dlatego wiele osób w ogóle nie przystępuje do celów, które chcą zrealizować.

Psychologowie już parędziesiąt lat temu udowodnili, że motywacja nagrodą materialną to bzdura i działa jedynie na zasadzie wrzucenia gazet do pieca – ogień na chwilę się podsyci, ale zaraz przygaśnie. Dlatego chciałem przypomnieć metodę pracy nad celami trochę starszą, niż obecne systemy motywacyjne. Trochę starszą, niż psychologia i działające korporacje. Trochę starszą, niż współczesny system gospodarczy. Metodę opisaną w jednym zdaniu w psalmie 37. I, chociaż zwykle nie umieszczam we wpisach fragmentów, które rozważam, ta zasada jest tak ważna, że ją podam:

Raduj się w Panu, a On spełni pragnienia twego serca.

Dokładnie tak – nie czekaj aż zrealizujesz cel, żeby się z niego cieszyć. Przystępuj do realizacji celu z radością a zobaczysz jak Bóg sprawia, że Twoje cele się realizują.

Masz problem z motywacją albo przejściem od chcenia do działania? Zacznij się cieszyć z tego, co robisz i gdzie zmierzasz. Zamiast wypominać sobie, że opuściłeś trening ciesz się już tym, że za rok będziesz mógł zrobić sto pompek. Zamiast marudzić, że nie chce Ci się zrobić czegoś w pracy – uciesz się choćby na myśl że jak to zrobisz, wrócisz do domu. Ciesz się przed sukcesem. W ogóle – przed przystąpieniem do realizacji celu. Ciesz się już TERAZ!

przystępuj do realizacji celu z radością a zobaczysz jak Bóg sprawia, że Twoje cele się realizują

Przystępuj do realizacji Twoich celów z radością. W ogóle – żyj w postawie radości. A Bóg spełni pragnienia Twojego serca. Zamiast czekania na moment, w którym się ucieszysz, Księga Psalmów proponuje Ci cieszenie się aż Twoje pragnienia się spełnią. Zaryzykujesz i wejdziesz w to?

Zapisanie się na mój newsletter pewnie nie sprawi, że staniesz się od razu szczęśliwy. Ale czemu nie sprawdzisz, czy nie pomoże Ci to na dłuższą metę?

Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych zgodnie z polityką prywatności w celu otrzymywania powiadomień o nowych wpisach i wydarzeniach związanych z blogiem. Nie będę Cię spamował. Będziesz mógł w każdej chwili zrezygnować z subskrypcji.

2 komentarze

  • Janek

    Tak, jak zapowiadałem w jednym z wpisów – po prostu na dwa tygodnie przestałem blogować, żeby zająć się innymi sprawami. Teraz aktywność na stronie wróci do normy – trzech wpisów w każdym tygodniu.