w kontakcie

Jesteś ważny (Ps 70, 2)

Parę razy w życiu udawało mi się przez parę miesięcy regularnie modlić Liturgią Godzin, czyli Brewiarzem (jeśli ktoś nie kojarzy – taka książka w czarnej oprawie ze wstążkami, którą często mają księża w konfesjonałach). To modlitwa została ułożona w początkach Chrześcijaństwa po to, żeby Lud Boży modlił się o każdej porze Modlitwa dzieli dzień na osiem modlitw, zwanych Godzinami. Siedem z nich rozpoczyna się drugim wersetem psalmu 70.

Racz mnie wybawić, o Boże; Panie, pospiesz mi na pomoc!

Werset ten, w wersji umieszczonej w Brewiarzu, brzmi:

Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu, Panie, pospiesz ku ratunkowi memu.

Gdy kiedyś uświadomiłem sobie, co oznacza rozpoczęcie modlitwy tymi słowami, byłem w szoku. Bo, na przykład, w czasie modlitwy wiernych w kościele intencja za obecnych na Mszy jest ostatnia w kolejności i pewnie część osób już jej nie słucha, tylko automatycznie odpowiada „Wysłuchaj nas, Panie”, szukając w portfelu pieniędzy na tacę. Tutaj jest odwrotnie. Odmawiając Brewiarz zaczynam swoją modlitwę od prośby, aby tu i teraz Bóg zajął się właśnie mną. Żeby w tym momencie Bóg nie przejmował się pokojem na świecie, wojnami, chorymi, duszami w czyśćcu, rozwojem Kościoła, polityką, biednymi ani niczym innym, tylko mi pomógł.

źródło: Magnus Manske@commons.wikimedia.org, CC-BS-SA
właśnie w ten sposób nauczyłem się modlić Ps 70, 2

To wezwanie nauczyło mnie trzech rzeczy. Pierwszej – że jestem dla Boga ważny i On naprawdę chce w danej chwili skupić się na tym, żeby mi pomóc (co nie przeszkadza Mu skupić się na każdym, kto w danej chwili się modli). Drugiej – że w każdym momencie swojego dnia ja potrzebuję Jego pomocy. I trzeciej – że trzeba modlić się odważnie, a nie udawać, że się nic nie potrzebuje i wkładać swoje prośby i potrzeby zakopane pomiędzy inne sprawy, które z punktu widzenia Wszechświata mogą być ważniejsze. Uważam, że taka odwaga w modlitwie to piękna rzecz.

Bóg w tej chwili chce się skupić na Tobie

Każdy ksiądz i diakon odmawia drugi werset psalmu siedemdziesiątego co najmniej cztery razy dziennie (bo niektóre godziny można ze sobą łączyć, a inne pominąć). Zachęcam Cię, żebyś też włączył ten werset do swojej modlitwy. Bo jesteś dla Boga ważny i nie ma nic złego w tym, że chcesz, żeby się Tobą zajął.

A jeśli ktoś chce nauczyć się prosić Boga o uwagę właśnie przez Liturgię Godzin może łatwo nauczyć się takiej formy modlitwy korzystając ze strony www.brewiarz.pl.

Może chcesz dołączyć do grona najważniejszych moich czytelników? Jeśli tak, zostaw namiar poniżej.

Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych zgodnie z polityką prywatności w celu otrzymywania powiadomień o nowych wpisach i wydarzeniach związanych z blogiem. Nie będę Cię spamował. Będziesz mógł w każdej chwili zrezygnować z subskrypcji.