Jak paramedyk |

Dotychczas pisałem głównie o cechach operatora, niezależnie od jego specjalizacji. Dzisiaj chciałem w skrócie wyjaśnić, jak powinien się zachowywać paramedyk.

Paramedyk (zbliżony zadaniami do cywilnego ratownika medycznego) oprócz standardowych zadań bojowych ma udzielać pomocy medycznej poszkodowanym w czasie akcji. Jeśli wymaga tego sytuacja – nie tylko kolegom z grupy zadaniowej, ale także cywilom lub przeciwnikom. Musi nosić ze sobą apteczkę, więc może mieć trochę ciężej niż pozostali (chociaż są w sekcji tacy, którzy mają gorzej). Musi być gotowy na to, że czasem będzie musiał zaryzykować, żeby pomóc innym.

Kluczem do zrozumienia roli paramedyka jest to, że inni w sekcji na Ciebie liczą. Wiedzą, że jeśli coś im się stanie – to właśnie Ty będziesz kimś, kto im ruszy z pomocą. Ale masz pomóc tak, jak operator-paramedyk. Taki styl pomagania mogę streścić w trzech punktach:

Udzielanie pomocy jest praktycznie taką samą czynnością na polu walki, jak wysadzenie drzwi, zjazd na linie lub eskortowanie zakładnika – po prostu kolejna czynność, której nie można zawalić, żeby nie zepsuć akcji. Kolejna rzecz, którą musisz zrobić najlepiej, jak się da.
Pomoc na polu walki powinna być efektywna – tak, aby (jeśli to możliwe) poszkodowany mógł szybko wrócić do akcji albo został ewakuowany. Gdy komuś pomagasz, Twoim celem powinno być usamodzielnienie takiej osoby. Jeśli pomagasz tak, że inni ciągle Cię bardziej potrzebują (czyli uzależniają się od Twojej pomocy), to działasz dobrze dla swojego ego i stwarzasz pozory („Ojej, jaki on jest dobry, że poświęca tyle czasu temu czy temu”). A Twoim celem jest pomóc temu, kto na Ciebie liczy, nie podbudowywać swoją samoocenę.
Jako paramedyk czasami masz więcej pracy przez to, że ktoś inny zawalił i potrzebuje pomocy. Jako mężczyzna wtedy przede wszystkim powinieneś działać i spróbować skutecznie pomóc, a nie robić wywodów na temat tego, co ktoś zrobił źle i że powinien był tego uniknąć. Błąd jest błędem i to nie Twoja sprawa. Jego naprawienie – już może nią być.
A ewentualne omówienie błędu zostaw na potem – wtedy zawalający lepiej to zrozumie.

Z operatorem, który ma specjalizację paramedyka, kojarzy mi się także to, że cały czas ma kontakt ze śmiercią i życiem. W zależności od tego, którego elementu swojego wyposażenia aktualnie używa – możesz dać jedno lub drugie. W życiu codziennym wpływasz na innych i możesz ich zachowania wspierać lub wygaszać. Dobrze się zastanów, do których masz inspirować, a od których odganiać. I nie bój się robić ani jednego, ani drugiego.

Zapamiętaj, że inni na Ciebie liczą. Jako paramedyk jesteś za nich odpowiedzialny. Nie zawiedź ich.

Sprawdź też, czy ja Cię nie zawiodę. Zapisz się na newsletter żeby zobaczyć, czy naprawdę piszę regularnie.