rozpoznanie
Wpisy poświęcone refleksji nad jakimś wydarzeniem, które ostatnio zwróciło moją uwagę. Ukazują się nieregularnie. Wysunięte rozpoznanie na terenie wroga to jedno z zadań sił specjalnych. W czasie takiego zadania, operatorzy wychodzą daleko w teren, na którym są otoczeni przez nieprzyjaciela, żeby przekazać swoim wojskom informacje wywiadowcze. Ten dział jest przeznaczony sprawom, które niekoniecznie dzieją się blisko mnie, ale które z jakiegoś powodu umieściłem na swoim radarze. Czasem to będą wydarzenia bieżące, czasem opis jakiejś akcji społecznej, czasem luźna refleksja, która mnie naszła - będziesz mógł znaleźć tutaj praktycznie wszystko. Dlatego ten dział traktuje jako wysunięte rozpoznanie w stosunku do tego, co robię na co dzień.
-
Nocny posterunek E04: Bardziej niż strażnicy poranka
Tym razem opowiem, jakie było jedno z moich pierwszych skojarzeń po wymyśleniu nazwy „Nocny posterunek”. I, co ważniejsze, po co w ogóle mamy czekać w Adwencie.
-
Nocny posterunek E03: Wyjście na patrol
Po dwóch dniach na posterunku czas wyjść na patrol. Czas wyjść w noc, która jest dookoła.
-
Nocny posterunek E02: Nocny posterunek
W drugim odcinku adwentowego cyklu Nocny posterunek mówię o tym, dlaczego Adwent jest dla mnie właśnie czuwaniem w nocy na wysuniętym posterunku.
-
Nocny posterunek E01: Adwent, czyli oddech
Dzisiejszymi Nieszporami rozpoczął się Adwent, więc ruszam z cyklem adwentowym: Nocny posterunek.
-
Z ostrzem przy gardle
Mottem mojego bloga jest „Każdy dzień jest operacją specjalną”. Dzisiaj napiszę o czymś, co pewnie większość mężczyzn robi codziennie. Albo prawie codziennie. Kobiety z resztą też. Specjalsi akurat nie, a przynajmniej nie tak, żeby to było widać – i ja preferuję ten ostatni model.…
-
Start-up
Mój blog funkcjonuje już prawie dwa i pół roku. W tym czasie urodziła mi się dwójka dzieci, zmieniłem doktorat na pracę, wycofałem się z jednego wolontariatu, żeby udzielać się w innym. Na stronie przez te 30 miesięcy zmieniałem parę razy nazwy działów i plan publikowania…