od 15 minut do roku, zdjecie: manasvita@unsplash.com, CC-0
LFX

Od piętnastu minut do roku

Licząc tygodniami, rok temu na blogu pojawił się pierwszy wpis. Ten o podejmowaniu decyzji. Zacząłem wtedy ze szkicami około dziesięciu artykułów, dwoma dni nauki WordPressa i ogólnym pomysłem  na to, o czym chcę tutaj pisać. Tak powstał projekt operator-paramedyk.

Przez te 52 tygodnie na stronę weszliście ze wszystkich kontynentów. Średnio każdego dnia zaglądnęło tu 30 z Was. Ponad 330 osób polubiło bloga w mediach społecznościowych, a sześcioro z Was nawet uznało, że warto zainwestować w zagłosowanie na operator-paramedyk w konkursie na Blog Roku 2014 (dzięki za to wsparcie!) W tym czasie pojawiło się na stronie około 150 wpisów. Dzisiaj, gdy przygotowuję ten wpis, mam ponad 300 stron szkiców i gotowych wpisów, zarys akcji wielkopostnej oraz wizję powstania organizacji pozarządowej, której pomysł powstał pod wpływem niektórych z moich wpisów.

Chciałem Ci podziękować za udział w pierwszym roku mojego blogowania i obiecać, że operator-paramedyk może się trochę zmienić, ale na pewno będzie się rozwijał. A przy okazji chciałem się z Tobą podzielić metodą pracy, dzięki której większość tego projektu powstała. Tą metodą jest poświęcanie blogowi 15 minut każdego dnia.

Podejmując się prowadzenia bloga nie mogłem wyrzucić nic ze swojego dnia, żeby zyskać dodatkowy czas na pisanie wpisów i obsługę strony. Gdybym w tych warunkach zaczął od założenia, że codziennie piszę jeden cały artykuł – pewnie bym bardzo szybko stwierdził, że nie mam na to czasu i trzeba zarzucić ten projekt. Tak codziennie powstawał jakiś fragment – parę zdań, pomysł, grafika, zmiana na stronie – co sumarycznie z tygodnia na tydzień przenosiło się na ciągłe funkcjonowanie strony w początkowym okresie. Z czasem zobaczyłem, że jest to naprawdę dobrze zaplanowany czas i na bloga zacząłem poświęcać więcej czasu. Teraz moim standardem jest co najmniej 30 minut każdego dnia.

Myślę, że jest to dobry model odkrywania wielkich dzieł w swoim życiu – a może nawet swojej specjalności – i optymalizacji wykorzystania swojego czasu.

Jeśli masz jakiś wielki plan – już dzisiaj zacznij działać! Poświęć mu chociaż pięć minut dziennie, ale zrób coś w kierunku jego zrealizowania!

Pewnie masz parę zainteresowań, hobby, pasji – rzeczy, którymi chcesz się zajmować, ale musisz sam znaleźć na nie czas. I pewnie ze znalezieniem tego czasu masz problem, jak większość osób. Spróbuj zrobić tak, jak ja przy tworzeniu bloga – na każdą z tych spraw przeznacz każdego dnia krótką chwilę. Szczególnie na to, na co dotychczas nie potrafiłeś znaleźć czasu. 5-15 minut na początek będzie w porządku. Jeśli nie mogłeś dotychczas znaleźć czasu, żeby pisać własną książkę – zacznij od napisania paru zdań każdego dnia. Jeśli lubisz sklejać modele, ale od paru lat nie masz czasu, żeby się skleić nowy helikopter – sklej codziennie mały kawałek modelu. Jeśli chcesz się nauczyć nowego języka a nie masz kiedy – zacznij to robić paręnaście minut dziennie, choćby słuchając wymowy na filmach w internecie. Jeśli chcesz wprowadzić w swoje życie aktywność ruchową – zamiast zastanawiać się, jak iść na godzinne zajęcia na siłowni zrób kilkanaście pompek w domu. Ale zrób to.

Nawet jeśli się potem okaże, że część rzeczy, które zrobiłeś nie nadaje się do dalszego wykorzystania – sam wiem, że niektóre wpisy pozostaną w formie szkiców i nie ujrzą światła dziennego – sumarycznie i tak posuniesz się do przodu. Popełnianie błędów też jest elementem osiągania sukcesu. A na pewno osiągniesz więcej niż poświęcając te parę minut na narzekanie, że nie masz czasu, żeby coś zrobić.

Pierwszą zaletą takiego podejścia jest to, że – jeśli dotychczas nie robiłeś wielu rzeczy tłumacząc sobie, że nie masz na nie czasu – zaczniesz działać. Zaczniesz robić postępy w obszarach, które dotychczas zaniedbywałeś. Z czasem zauważysz, że poprawisz też swoją umiejętność zarządzania działaniem i wykorzystania każdej chwili, jaką masz do dyspozycji.

Druga – większa – zaleta takiego podejścia to sprawdzenie, co w Twoim życiu naprawdę jest wielkim dziełem i Twoją pasją. Po jakimś czasie zauważysz, że na niektóre rzeczy chcesz przeznaczyć coraz więcej czasu koszt innych. Zweryfikujesz swoje pasje nie na podstawie teoretycznych rozważań, co Cię interesuje, ale w praktyce. Przez działanie zobaczysz, w co naprawdę chcesz zainwestować swój czas i swoją energię. W ten sposób zrobisz krok (albo i parę) do odkrycia Twojej życiowej specjalności i wykorzystania w pełni Twojego potencjału. I odkryjesz, że naprawdę możesz znaleźć czas na wszystko, co tylko chcesz.

Jeśli masz jakiś wielki niezrealizowany plan, jeśli od dłuższego czasu czujesz, że chciałbyś się czymś zająć, jeśli nie potrafisz znaleźć czasu na swoje hobby – już dzisiaj zacznij działać! Poświęć jakiemuś tematowi chociaż pięć minut dziennie, ale zrób coś w kierunku zrealizowania tego, co Cię pociąga. Bardzo możliwe, że właśnie tam czeka na Ciebie Twoja specjalność i wielki sukces. Po roku będziesz zaskoczony, ile Ci dało te piętnaście minut każdego dnia.

Chociaż mój blog ma już ponad 5 lat, nadal go tworze przy użyciu opisanej metody. Jeśli chcesz, żebym podsunął Ci więcej sposobów na realizację Twoich planów, zapisz się na newsletter:

Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych zgodnie z polityką prywatności w celu otrzymywania powiadomień o nowych wpisach i wydarzeniach związanych z blogiem. Nie będę Cię spamował. Będziesz mógł w każdej chwili zrezygnować z subskrypcji.