rozpoznanie

Znajdź perły

Rok temu pisałem o tym, że za mało cieszymy się Okresem Wielkanocnym. W tym roku wpadłem na pomysł, jak wyciągnąć więcej radości przez te 50 dni. Skoro zostało jeszcze 41 dni na radość, chcę Ci zaproponować taktykę znajdowania pereł i cieszenia się z tego.

Niedawno trafiłem do kaplicy ojców Augustianów na krakowskim Prokocimiu. Rozglądając się po jej wnętrzu zauważyłem, że zamiast standardowego obrazu Jezusa Miłosiernego wisi tam ikona napisana na podstawie objawień św. Faustyny. Ponieważ ikony zwykle przyciągają moją uwagę, przyjrzałem się jej i spróbowałem się czegoś o niej dowiedzieć. Poszukiwania w internecie nie przyniosły rezultatu pozytywnego. Poszedłem więc do tej kaplicy jeszcze raz, aby zasięgnąć informacji u samych ojców, ale też nie udało mi się ustalić, skąd się tam wzięła. Zrobiłem więc tylko zdjęcie niskiej jakości na pamiątkę i wróciłem do domu. Ale uważam, że znalazłem perłę.

ikona Jezusa Miłosiernego z krakowskiej kaplicy oo. Augustianów, zdjęcie: www.operator-paramedyk.pl, CC-BY
Ikona z kaplicy oo. Augustianów – właśnie ona mi nasunęła pomysł na znajdowanie pereł.

Chociaż niewiele się dowiedziałem, same poszukiwania przypomniały mi, jak wiele ciekawych rzeczy czeka na wyciągnięcie ręki. Doskonale widocznych a ukrytych tylko dlatego, że stały się częścią naszej codzienności. I to mi nasunęło pomysł na szukanie właśnie takich rzeczy i czerpanie z tego radości jako jeden ze sposobów spędzenia Okresu Wielkanocnego w tym roku.

Następną perłą, o której pomyślałem, był obraz przedstawiający świętego Dominika, który otrzymuje różaniec od Maryi. Na obraz ten patrzyłem przez całe swoje dzieciństwo i dużą część młodości – jest umieszczony w nawie bocznej w kościele św. Kazimierza na Grzegórzkach. Zawsze myślałem, że jest to kopia jakiegoś znanego obrazu. Na fali znajdowania pereł postanowiłem poszukać go i dowiedziałem się, że drugiego takiego obrazu nie ma – został namalowany specjalnie dla kościoła na krakowskich Grzegórzkach.

W ciągu tych 9 dni udało mi się wyłowić z codzienności dwie perły. Na pewno czeka na mnie jeszcze wiele innych fascynujących obrazów ukrytych tam, gdzie często się pojawiam i gdzie nie zwracam na nie uwagi. Będę ich wypatrywał przez następne 41 dni i pewnie nie ograniczę się tylko do obrazów.

Jak pisałem rok temu, chciałbym zrobić coś, żeby uczyć innych świętowania Okresu Wielkanocnego. Ponieważ jest to okres oglądania świata odmienionego przez Zmartwychwstanie Jezusa, chciałem Ci zaproponować popatrzenie właśnie na to, co zwykle Cię nudzi albo nie zwraca Twojej uwagi. Poszukaj w takich rzeczach czegoś fascynującego. Pisałem na przykładzie obrazó, ale może dla Ciebie będą lepsze książki, budynki, potrawy, tramwaje, muzyka… Poszukaj pereł w Twoim otoczeniu. A jak znajdziesz jakąś – napisz o tym w komentarzu pod wpisem albo (lepiej) w mediach społecznościowych i oznacz tagiem #znalazłemperłę. Może w ten sposób zainspirujemy więcej osób do innego spojrzenia na rzeczywistość.

Chociaż od tego wpisu upłynęło już parę ładnych lat, ja ciągle szukam pereł w swoim życiu. Jeśli chcesz mi w tym towarzyszyć, zapraszam do newslettera.

Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych zgodnie z polityką prywatności w celu otrzymywania powiadomień o nowych wpisach i wydarzeniach związanych z blogiem. Nie będę Cię spamował. Będziesz mógł w każdej chwili zrezygnować z subskrypcji.