Miód na 798-lecie
Wczoraj minęło 798 lat od dnia, w którym Honoriusz III zatwierdził Zakon Kaznodziejski. Z tej okazji chciałem Wam przekazać parę słów od jednego z Braci Dominikanów, które w ostatnich dniach szczególnie do mnie trafiły.
Pierwszy raz o. Adama Szustaka posłuchałem na rekolekcjach wielkopostnych w Krakowie w 2010 roku. Nawet wtedy nie wiedziałem, kto to jest (i pewnie stałem w kościele tak, że nie widziałem, jak wygląda) ale zwróciłem uwagę na tłum w krakowskiej Bazylice Trójcy Świętej i to, że ojciec interpretuje Pismo Święte w sposób, z którym wcześniej się nie spotkałem.
Mój drugi kontakt z o. Adamem był bardzo podobny – na rekolekcjach wielkopostnych w 2012. Tym razem widziałem, kto mówi i zapamiętałem jego nazwisko. Dzięki temu mogłem znaleźć jego audiobooki i posłuchać go więcej. Potem zacząłem już regularnie słuchać jego nagrań i tak trafiłem na tegoroczne słuchowisko adwentowe „Plaster miodu”. Właśnie z tego słuchowisko pochodzi nagranie, którym chciałbym się z Wami podzielić. Jeśli zdecydujesz się posłuchać zachęcam, żebyś wcześniej przypomniał sobie wpis o roli wiary w życiu mężczyzny i słuchał nagrania w tym kontekście.
A gdzie w tym wszystkim wątek operatorski? Cóż… GROM też zaczynał w MSW.
A przy okazji: jak pewnie większość z Was zauważyła, nie jestem ekspertem od grafiki komputerowej. Gdy zobaczyłem pierwszy raz grafikę reklamującą „Plaster miodu” pomyślałem, że dziwnie to wygląda ale stwierdziłem, że o. Adam na pewno współpracuje z profesjonalistami i pewnie takie są obecne trendy.
W jednym z nagrań ojciec wytłumaczył, że za późno się zabrał za przygotowanie rekolekcji i nikt nie chciał z nim ich przygotowywać, więc wspomnianą przeze mnie grafikę przygotował w Wordzie sam… Tak się można przejechać na bezkrytycznej wierze w profesjonalizm i autorytety.
Mój blog raczej nie przetrwa 800 lat. Jeśli chcesz sprawdzić, ile pociągnę – zapraszam na newsletter.
